Audyt SEO dla bartoszuk.com

Bartoszuk.com to już trzecia ze stron audytowanych w ramach akcji „odbierz darmowy audyt„. Zanim przejdę do podsumowania, muszę napisać, że tymczasowo wstrzymuję akcję głównie ze względów zdrowotnych, przez które muszę nieco przyspieszyć tempo innych obowiązków. Nadal można zapisywać się na listę – myślę, że na początku lipca podejmę decyzję o ewentualnej kontynuacji.
Strona bartoszuk.com

Spis treści

  1. Ogólne dane
  2. Słowa kluczowe
  3. Kwestie techniczne
  4. Optymalizacja kodu
  5. Optymalizacja treści
  6. Adresy URL i linkowanie
  7. Wyszukiwanie lokalne
  8. Linki przychodzące

1. Ogólne dane

  1. adres strony: bartoszuk.com
  2. rodzaj strony: wizytówka firmowa
  3. wiek strony: 2 lata
  4. PR strony: 2
  5. liczba zaindeksowanych podstron: 6

2. Słowa kluczowe

Dobór słów kluczowych zazwyczaj zaczynam od analizy danych statystycznych, jeśli strona nie jest nowa. W tym przypadku jednak strona nie korzystała z żadnego systemu gromadzącego statystyki, dlatego jednym z głównych zaleceń była instalacja Google Analytics. Jedyne dane o ruchu generowanym z wyszukiwarki Google, były dostępne w narzędziach dla webmasterów, dlatego opierałam się o nie oraz o inne ogólnodostępne narzędzia do analizy słów kluczowych.

Poniżej znajduje się tabela z proponowanymi frazami, szczegółami na ich temat oraz przypisanymi stronami docelowymi, które powinny zostać pod ich kątem zoptymalizowane. Niżej natomiast znajduje się tabela z pozycjami dla nich. Audyt wysłałam osobie odpowiedzialnej za serwis już kilka tygodni temu, więc pozycje w tabeli nie są aktualne na dzień dzisiejszy.
Lista proponowanych słów kluczowych
Pozycje strony bartoszuk.com w Google

3. Kwestie techniczne

Z kwestii technicznych najważniejszymi problemami były:

  • brak przekierowania 301 z www.bartoszuk.com na bartoszuk.com, a także brak ustawienia preferowanej domeny w narzędziach dla webmasterów;
  • bardzo słaby wynik szybkości wczytywania strony – wynika on głównie z korzystania ze słabego hostingu.

4. Optymalizacja kodu

W kwestii optymalizacji kodu, strona uzyskała wynik 16/19 punktów – braki były jedynie w kwestii:

  • walidacji kodu HTML – były to jednak drobne błędy, które nie powinny mieć bezpośredniego odbicia na SEO, dlatego przyznałam temu elementowi 0,5 punktu;
  • nagłówków – użycie nagłówków ogranicza się do 2 nagłówków trzeciego stopnia, jakie znajdują się w podmenu (Klienci biznesowi, klienci indywidualni). Brakuje jednak głównego nagłówka oraz zachowania odpowiedniej kolejności od H1 do H6, uwzględniając w nich najważniejsze słowa kluczowe;
  • opisach alternatywnych zdjęć – alty nie opisywały zawartości obrazków na stronie, albo zawierały opisy w postaci „logo-kancelaria”;
  • braku wyróżnień – wyróżnienie najważniejszych fragmentów tekstu pozwala wyszukiwarkom łatwiej zrozumieć, na jakie frazy został położony nacisk.

5. Optymalizacja treści

Ocena optymalizacji treści strony bartoszuk.com wypadła najgorzej ze wszystkich działów.

Treść strony głównej składa się z zaledwie 2 zdań, z czego 1 po łacinie. Objętość pozostałych podstron jest zbliżona, dlatego najważniejszym zaleceniem jest rozbudowa treści oraz uwzględnienie w tekstach najważniejszych słów kluczowych przypisanych do konkretnych podstron. Co najmniej raz słowo kluczowe powinno zostać użyte bez odmian, natomiast pozostałe powtórzenia mogą być w odmianach, bądź synonimach.
Treść strony głównej bartoszuk.com
Bez wdrożenia tych poprawek uważam, że dalsze działania off-site w postaci zdobywania linków, oraz wykluczenie pozostałych błędów, nie przyniesie oczekiwanych rezultatów albo będzie wymagało wyjątkowo dużych nakładów czasowych i finansowych na pozyskanie odpowiedniej liczby wysokiej jakości linków. Mimo że już w tej chwili, porównując pozycję sprzed kilku tygodni (czyli w okresu przeprowadzenia przeze mnie analizy) z obecnymi widzę wzrost pozycji w szczególności dla 1 frazy („kancelaria adwokacka Kraków” z 22 na 6 pozycję) i drobny skok dla pozycji „prawnik Kraków„, to już kolejne zmiany pozycji mogą być mało odczuwalne.

6. Adresy URL i linkowanie

To jeden z działów, w których analizuję najwięcej elementów począwszy od oceny nazwy domeny i zawartej w niej słów kluczowych, po strukturę adresów URL, a skończywszy na analizie poszczególnych linków wewnętrznych i wychodzących.

Na analizowanej stronie brakowało dosłownie 2 rzeczy, aby w 100% była zgodna z ocenianymi przeze mnie elementami:

  • błędny link w menu prowadzący do strony głównej – link ten prowadzi do adresu w postaci http://bartoszuk.com/index.php przez co ta sama treść jest dostępna zarówno pod tym adresem, jak i http://bartoszuk.com/ To standardowy błąd na analizowanych przeze mnie stronach, jednak w skrajnych przypadkach może on powodować problemy, dlatego bezpieczniej jest unikać stosowania linków do plików index.php, index.html itp.;
  • brak mapy XML – potraktowałam to jednak jako drobne niedociągnięcie, ponieważ przy tak małej stronie uważam, że można się obyć bez mapy.

7. Wyszukiwanie lokalne

W dziale tym sprawdzam, czy istnieje wpis w mapach Google dla danej strony oraz czy jest on poprawnie zoptymalizowany. Główną moją sugestią było dodanie większej liczby kategorii wpisu, chociaż można byłoby jeszcze potestować zmianę tytułu wpisu tak, aby zawierała frazę „adwokat Kraków„.

Poza tym, zaleciłam dodanie pełnych danych kontaktowych na wszystkich podstronach bartoszuk.com

8. Linki przychodzące

W ostatniej kolejności analizowałam linki przychodzące, które – obok optymalizacji treści – były największym problemem.

W momencie rozpoczęcia audytu, do strony prowadziły 952 backlinki z 256 domen. Główne ich źródło to wpisy w katalogach stron, gdzie mocnych katalogów wśród polskich stron nie mamy zbyt wiele. Tego typu linki osłabiają ogólny profil linków tym bardziej, że anchory są mocno zoptymalizowane i w znacznej większości znajdują się w nich pozycjonowane słowa kluczowe połączone z lokalizacją „Kraków„. Nie ma też ani 1 linka site-wide (zgodnie z danymi z Ahrefs.com).

Dotychczasowa strategia linkowania powinna moim zdaniem ulec całkowitej zmianie. Przede wszystkim należy się skupić bardziej na jakości, niż ilości, zdobywając linki:

  • mocne linki site-wide z serwisów tematycznych,
  • z artykułów tematycznych (głównie w postaci źródła tekstu, a zatem z linkiem w postaci adresu strony, lub nazwiska),
  • ze stron zapleczowych (tworzonych pod różne problemy, np. jedna strona poświęcona rozwodom, kolejna – prawie pracy i tak kolejno dla poszczególnych zagadnień),
  • z katalogów firm, czy serwsisów ogłoszeniowych,
  • z serwisów społecznościowych, w tym forów tematycznych.

Naturalnie na profil linków wpłynie pozyskiwanie linków graficznych, znacznie większe niż dotychczas zróżnicowanie anchor tekstów i brak skupiania się na jednym konkretnym źródle linków, unikając w szczególności nadużywanych dotychczas katalogów stron.

Na zakończenie zachęcam do zapoznania się z poprzednimi audytami:

oraz do zapisywania się na listę na tej stronie. Jak już wspomniałam, na początku lipca poinformuję o tym, czy będę kontynuowała publikowanie bezpłatnych audytów.

KATEGORIE: Audyty SEO
Comments (26)

Co do optymalizacji treści z ciekawości policzyłem ile razy pojawiło się słowo kluczowe dla interesującej mnie frazy (2 słowa) na stronie będącej na pierwszym miejscu w google dla tej frazy. Okazało się, że jedno ze słów pojawiło się na całej stronie zaledwie 2 razy, drugie zaś 1 raz i to w innej zakładce. Niestety w naszych czasach linki to 80% sukcesu.

Gordon – pamiętaj, że dla wyszukiwarki treść to też nazwy plików,url-e, atrybuty (title, alt, description) – szukaj słów kluczowych przeglądając źródło strony.

Lexy jak zwykle wpis na poziomie. Widzę, że ich profilem w G+ też się zajęliście (oczko *)

@gordon: linki zawsze były ważne, a co do samych słów kluczowych to wydaje mi się, że to dobry ruch, że nie trzeba strony nasycać już słowami kluczowymi by była wyżej w wynikach, to po prostu śmiesznie wyglądało i nic nie dawało użytkownikom, do tego trzeba pamiętać, że google patrzy na synonimy, więc słowo może nawet nie występować, ale jeśli występuje synonim to i tak na tą frazę można zdobyć pozycję

„policzyłem ile razy pojawiło się słowo kluczowe dla interesującej mnie frazy (2 słowa) na stronie będącej na pierwszym miejscu w google dla tej frazy
A tu właśnie ani razu go nie ma. Dla mnie nie jest istotne nasycenie treści strony słowami kluczowymi tylko to, żeby wystąpiły one przynajmniej raz, najlepiej bez żadnych odmian. Chociaż przy dłuższych tekstach na pewno warto postarać się o kilka powtórzeń.

Obszerny artykuł, duża ilość przydatnych informacji. Prosimy o więcej. 😉 Dzięki 🙂

Bez tekstów na stronie głównej bardzo ciężko będzie o lepsze efekty. Szczególnie w tak konkurencyjnej branży.
Mam nadzieję, że nadal będą prowadzone audyty. Dzięki.

Dużo roboty przed pozycjonerem. Po najłatwiejszym tematem adwokat w Krakowie nie jet:)

Jak pozyskalabys linki graficzne?

Zgadzam się z Tobą w zupełności, że odejście od słów kluczowych i wychwytywanie synonimów to w algorytmie duży postęp, mi raczej chodzi o wypaczenie jakie wprowadzają linki, potrafiąc bezwartościową pod względem treści stronę umieścić bardzo wysoko. Algorytm powinien odejść od linków, a bardziej skoncentrować się na aktywności użytkownika na stronie, np. czy przeczytał treść zawartą przeliczając np długość przebywania do ilości słów w artykule.

@easy
Na pozyskanie linków graficznych jest wiele sposobów. Własne zaplecze z linkami z grafik, banery reklamowe na innych stronach lub najprościej linki z artykularni w postaci zdjęcia. Do tego idealny jest np WordPress ;]

@Lexy
To jak to w końcu jest z tymi linkami sitewide? Mi się wydawało, że właśnie ostatnio przestrzegali przed linkowaniem z wszystkich podstron danego serwisu. Logicznie rzecz biorąc taki link sitewide (np. w footerze lub stopce) wygląda jak reklama, co zdaniem G. powinno być przecież nofollow.

„ostatnio przestrzegali przed linkowaniem z wszystkich podstron danego serwisu.”
Niektórzy lubią wybierać skrajne rozwiązania i powtarzać mity na ten temat – albo linki site-wide są dobre i walczy się głównie o nie, albo są złe i unika się ich jak ognia. Wszystko jest dla ludzi, ale też ze wszystkim można przesadzić. Ja osobiście nie widzę nic złego w takich linkach, dopóki stanowią sensowny procent wszystkich.

Poza tym, czemu takie linki miałyby być zamieszczane akurat w stopkach? Nawet u mnie na blogu mam kilka linków tekstowych i buttonów w sidebarze (w tym książka z heliona).

jak dla mnie to strona ogólnie bardzo słaba jeżeli chodzi o design.. Szczerze, jak wszedłem to nie wiedziałem o co chodzi bo to jest minimalizm w czystej postaci 🙂 Ale wiem, rozwodzimy się nad tematem optymalizacji… Na dobrą sprawę treści ze wszystkich chyba 6 podstron zmieściłby na upartego na stronę główną i zrobił mini wizytówkę. Na wszystkie frazy byliby w top 10 zapewne bez większego linkowania gdyby bardziej rozbudowali tą stronę o odpowiedni tekst. Dzięki lexy, jak zwykle fajny audycik

następna dawka wiedzy wpadła do głowy 😉
Dzięki i szybkiego powrotu do zdrówka życzę 🙂

Widzę, że czas się zabrać za linkowanie z obrazków.

A co do opisywanej w artykule strony, to bez zawartości w postaci tekstu ciężko będzie chyba.

Bardzo fajny artykuł – ładnie pokazuje o co chodzi w audytowaniu stron.

z czystej ciekawości, ile objętości ma taki finalny audyt dla klienta ?

Uwielbiam czytać audyty które wykonujesz. Też ostatnio zastanawiałem się, jaka liczba powtórzeń słów kluczowych jest optymalna.

Witam,
artykuł elegancki, ale mam jedno pytanko z jakiego oprogramowania są printscreeny z drugiej części dotyczącej słów kluczowych.
Rozumiem, że drugie to sprawdzenie stron, a pierwszy to własne wyliczenie?
pozdrawiam

Zdaję sobię sprawę że audyt dotyczy spraw SEO ale według mnie klient powinien zacząć od nowego serwisu ponieważ teraz po prostu odstrasza

Zgadzam się. Strona powinna mieć linki z różnych miejsc. Ważne jest jednak to, by nie przesadzić z ich ilością. Gdy ktoś tworzy stronę i robi się o niej coraz głośniej w sieci to tak naprawdę nie ma pojęcia, kto i jak do niego linkuje. No oczywiście pomijając pozycjonerów. Strona powinna mieć linki z różnych miejsc począwszy od katalogów, poprzez serwisy ogłoszeniowe, portale z artykułami, aż na zwykłych komentarzach skończywszy;) miejsc jest cała masa liczy się tylko wyobraźnia i motywacja;)

Bardzo ciekawy i inspirujący artykuł. Czas zabrać się za poprawianie strony 😀

Elegancki Artykuł. Na tej podstawie przygotowałam audyt naszej witryny i wyciągnęliśmy wiele wartościowych wniosków, o które usprawnimy naszą witrynę.

Szczerze przyznam, że przyjemnie się czyta. Gdybym był klientem czułbym się względnie usatysfakcjonowany. Czy podajesz Klientowi raport ubrany w konkretną grafikę? Szablon?

Oczywiście. W taki sam szablon, jaki jest dostępny na http://www.lexy.com.pl/blog/zarabiaj-na-audytach-seo

Jak to jest z linkami site-wide? Czy one w tej chwili pomagają czy wręcz przeciwnie? Napisałaś o „mocnych linkach site-wide”. Czy mocne są te z tematycznych serwisów, czy chodzi o coś innego?

Bardzo ciekawy wpis, merytoryczny, wykładający technikę linkowania kawę na ławę. Niezły content.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Copyright 2005-2023 SEO blog Lexy. All Right Reserved.