Oto duży skrót z powyższego wywiadu:
- Linki są ważniejsze od contentu;
- W TITLE najlepiej wstawić same najważniejsze słowa kluczowe, pomijając początkowo np. nazwę firmy. Wspomniał sytuację kiedy na stronie pewnej firmy początkowo znajdowało się tylko słowo kluczowe i pod nim strona znajdowała się na 3 pozycji. Zażyczyli sobie aby dodać do tytułu nazwę ich firmy, po czym pozycja spadła z 3 do 20, dlatego ponownie usunęli tę nazwę. Dopiero w następnym miesiącu zmiana tytułu nie pociągnęła za sobą zmiany pozycji;
- Ponownie, jak w poprzednim wywiadzie, mowa jest o tym aby nie przejmować się zbytnio wartością PR.
Odnośnie pierwszego stwierdzenia, ja jednak potraktowałabym content na równi z linkami, chociaż to już zależy od strony. Jeśli prowadzisz stronę o bardzo konkretnej, zawężonej tematyce, faktycznie możesz dobrać pewną ilość słów kluczowych i fraz, które będziesz używać w anchorach. Jeśli jednak tematyka strony jest bardzo ogólna, skupia się na różnych zagadnieniach, w anchorach użyjesz tylko części słów i fraz opisujących ją, ale dzięki bogatemu contentowi reszta wypromuje się sama. Oczywiście biorąc pod uwagę to jak wyglądają akcje typu „kretyn” widzimy, że dane słowo nie musi się nawet znajdować na stronie, jednak przy bogatym contencie pozycjonowanie jest o wiele łatwiejsze niż pozycjonowanie samymi linkami.