Niedawno pisałam o tym, w jakich sytuacjach warto inwestować w budowę własnego zaplecza. Dotyczy to przede wszystkim dużych projektów – rozbudowanych serwisów, których głównym celem jest zarobek, a nie jedynie ogólna prezentacja oferty firmy. W przeciwieństwie do wizytówek firm (w szczególności tych o zasięgu lokalnym), w przypadku których zazwyczaj można sobie pozwolić na rozpoczęcie pozycjonowania dopiero w momencie uruchomienia strony, zwlekanie z podjęciem takich działań przy serwisach komercyjnych o konkurencyjnej tematyce jest marnotrawstwem czasu. Pomijając tu kwestie samej budowy strony, która powinna być nadzorowana przez specjalistę z doświadczeniem w tej branży, już na etapie opracowywania założeń do serwisu powinny powstawać pierwsze plany zaplecza pod niego.
Spis treści:
- Wstęp
- Pomysły na strony zapleczowe
- Dywersyfikacja przy budowie zaplecza
- Podział zaplecza i model linkowania
- Optymalizacja stron zapleczowych
- Podsumowanie
Wstęp
Jak wiemy, oczekiwanie na pierwsze efekty pozycjonowania w przypadku trudniejszych fraz może się ciągnąć miesiącami. Dlatego tak ważne jest, aby już w momencie uruchomienia strony dysponować odpowiednim zapleczem wykorzystywanym stopniowo w celu pozycjonowania naszego serwisu. Zaplecze takie przyniesie dodatkowe korzyści, jeśli oprócz jego wykorzystania pod kątem SEO będzie ono generowało dodatkowy ruch lub posłuży nam do zebrania bazy mailingowej, wykorzystywanej później do reklamy głównego serwisu. Tym samym najlepiej będzie skupić się na tematycznych stronach.
Pomysły na strony zapleczowe
Aby łatwiej było opisywać sposób przygotowania planu zaplecza, posłużmy się przykładem. Załóżmy, że zaplecze będzie budowane pod serwis turystyczny, na którego zawartość będą składać się:
- przewodnik po świecie w formie artykułów opisujących wybrane miejsca;
- oferty biur podróży podzielone według rodzaju wycieczki;
- katalog firm z branży turystycznej, podzielony według kategorii i lokalizacji;
- forum dyskusyjne.
Przykładem takiego serwisu może być eturystyka.org, który składa się m.in. z przewodnika po świecie w postaci informacji o poszczególnych lokalizacjach, a także porad m.in. dotyczących wycieczek z dziećmi. Zawiera również oferty noclegowe, forum i znacznie więcej działów, pod które można przygotować ciekawe pomysły na zaplecze.
Planując zawartość stron zapleczowych warto z góry ustalić, gdzie każda z nich będzie linkowała, np. do strony głównej, działów przewodnika, ofert biur z wybranej miejscowości, wycieczek określonego rodzaju, działu lub lokalizacji w katalogu firm bądź najpopularniejszych tematów na grupach dyskusyjnych. Obszerna tematyka naszego serwisu daje nam spore pole do popisu i nie narzuca nam zbytnich ograniczeń co do rodzaju stron.
Możemy rozpocząć od poniższych pomysłów na strony zapleczowe, rozbudowując je przy kolejnych serwisach czy też zmieniając ich zasięg lokalny. Przy niektórych z nich znajdują się przykłady – niekoniecznie stron służących jako zaplecze, ale tych stanowiących wzór na to, jak budować strony atrakcyjne dla wyszukiwarek, jak i dla użytkowników:
- ogłoszenia turystyczne w Polsce lub na całym świecie, podzielone według lokalizacji (np. na krainy geograficzne Polski, poszczególne rejony np. wakacje w górach/nad morzem itp.), czasu trwania (wycieczki jednodniowe, wycieczki weekendowe, Sylwester), rodzaju transportu (wycieczki lotnicze, wycieczki autokarowe), rodzaju oferty (oferty last minute, wycieczki all inclusive);
- (video)blog z relacjami z podróży i poradami turystycznymi – zawężenie tematyki do wycieczek krajowych lub tylko zagranicznych, np. okrazycswiat.pl;
- blog zawierający relację z podróży poślubnej, albo relację z wyjazdu motocyklowego lub rowerowego, np. www.motobalkany.pl;
- foto blog z najciekawszymi zdjęciami lub tymi wykonanymi w najbardziej niebezpiecznych miejscach – możliwość ich oceniania i komentowania przez innych użytkowników, organizacja konkursu na zdjęcie miesiąca, np. wyprawy.pl;
- forum dyskusyjne dla żeglarzy lub nurków, albo też fanów ekstremalnej turystyki;
- księgarnia oferująca książki turystyczne, atlasy, mapy, przewodniki itp. – zawartość takiego sklepu może być pobierana z programu partnerskiego;
- serwis społecznościowy dla fanów turystyki górskiej lub samodzielnych wycieczek po świecie;
- nieoficjalne serwisy telewizyjnych programów turystycznych, np. „Kobieta na krańcu świata„;
- katalog sklepów turystycznych;
- katalog produktów turystycznych – z możliwością ich oceny;
- baza hoteli – tematykę można zawęzić np. do hoteli nadmorskich;
- baza miejsc noclegowych w wybranym kraju – z możliwością ich oceniania i tworzenia rankingów;
- przewodniki turystyczne poświęcone wybranym krajom, miejscowościom, górom lub wyspom, np. www.palenica.info;
- poradnik dotyczący podróżowania z dziećmi;
- oferty pracy w branży turystycznej;
- oferty pracy za granicą – baza ofert, CV, a także porad dotyczących szukania pracy poza krajem zamieszkania;
- system rezerwacji biletów lotniczych;
- katalog stron lub artykułów o tematyce turystycznej.
Już na podstawie powyższej listy można utworzyć co najmniej kilkadziesiąt wartościowych serwisów, a osoba siedząca w branży bez problemu w ciągu 5 minut przygotuje 2 razy dłuższą listę pomysłów. Przy tworzeniu zaplecza możemy zakupić część nowych domen, a część z historią – w przypadku tych drugich warto sprawdzić ich historię zwracając uwagę na słowa kluczowe, pod kątem których były one kiedyś zoptymalizowane, jak również sprawdzić anchory linków kierujących do nich. Na pewno strony te szybko wskoczą na stare pozycje dla tych fraz, na które były linkowane. To również podsunie nam kolejne pomysły na ich wykorzystanie.
Przy opracowaniu planu zaplecza należy uwzględnić m.in.:
- dodatkowe cele istnienia tych stron – np. zarabianie na płatnych pakietach w katalogu firm lub na dodatkowych funkcjonalnościach serwisów ogłoszeniowych, zbieranie bazy mailingowej np. poprzez umożliwienie pobrania obszernego poradnika zgodnego z tematyką strony, na której zostanie on zaprezentowany czy też reklamy Google AdSense;
- częstotliwość aktualizacji, a także ilość tekstów niezbędnych do uruchomienia stron – łatwo jest zaplanować z góry, że wszystkie strony będą aktualizowane, ale gorzej później się z tego wywiązać. Dlatego przynajmniej niektóre strony powinny mieć uniwersalną treść, która nie musi się na bieżąco zmieniać;
- stopniową publikację linków do strony pozycjonowanej;
- konieczność moderacji – jeśli serwis wymaga moderowania komentarzy czy zgłaszanych wpisów/artykułów/firm, należy mieć na uwadze dodatkową osobę do obsługi tych stron oraz supportu.
Dywersyfikacja przy budowie zaplecza
Z technicznego punktu widzenia warto zadbać o dywersyfikację na każdym kroku, polegającą m.in. na:
- rejestracji domen na różne dane i rozrzuceniu po różnych adresach IP tak, aby nie zostały one potraktowane jako zaplecze należące do jednej firmy;
- zakupieniu domen o różnych TLD – najlepiej unikać albo mocno ograniczyć domeny regionalne, które ze względu na niskie koszta, często są wykorzystywane do masowego tworzenia niskiej jakości stron zapleczowych;
- różnicowaniu używanych skryptów, np. WordPress, PikoCMS, Joomla!, PHPClassifieds, PHPmyFaq, ArticleMS i wiele innych;
- różnicowaniu źródeł linków w zależności od rodzaju strony, np.:
- serwisy publikujące informacje prasowe;
- serwisy ogłoszeniowe;
- katalogi firm;
- katalogi startupów;
- katalogi stron;
- katalogi artykułów i serwisy dziennikarstwa obywatelskiego;
- katalogi sklepów;
- serwisy typu Q&A;
- bazy konkursów;
- fora dyskusyjne i serwisy społecznościowe;
- blogi tematyczne;
- różnicowaniu form osadzania linków – powinny to być zarówno linki tekstowe, jak i graficzne, linki site-wide oraz zamieszczone tylko na wybranych podstronach, linki w treści i w sidebarach itp.;
- różnicowaniu stron docelowych – czyli linkowanie do podstron na różnej głębokości, a nie tylko do strony głównej;
- różnicowaniu anchorów – dawniej wystarczyło różnicować anchory w obrębie jednej grupy, tj. fraz komercyjnych, gdyż z największym ryzykiem wiązało się linkowanie jednej konkretnej frazy. Obecnie należy wziąć sobie tę zasadę bardziej do serca i zadbać zarówno o zróżnicowanie anchorów w postaci pozycjonowanych słów, jak i o zadbanie o linki brandowe, a nawet z anchorami w postaci „na tej stronie”, czy „tutaj”. Oczywiście nie chodzi tutaj o dodawanie wpisu w katalogach z tego typu anchorami – każde źródło linków ma charakterystyczne dla siebie anchory i należy je odpowiednio dopasować.
Jakość, ilość i sposób pozyskiwania linków do tych stron można uzależnić od podziału zaplecza opisanego w kolejnym podpunkcie.
Podział zaplecza i model linkowania
Najbardziej popularne modele linkowania to:
- model koła (tzw. link wheel);
- piramida linków (tzw. link pyramid).
O modelach linkowania wspomniałam już we wpisie Strategia budowy zaplecza. Ze względu na obszerność tego tematu, opiszę jedynie preferowany przez siebie model jakim jest piramida linków.
W modelu tym wyodrębnia się kilka poziomów zaplecza, np.:
- 1 poziom – strony lepszej jakości albo mocniej powiązane tematycznie ze stroną pozycjonowaną;
- 2 poziom – strony gorszej jakości lub w mniejszym stopniu powiązane tematycznie z pozycjonowaną stronę.
Niektórzy rozpisują po 4-5 poziomów zaplecza i więcej, jednak zazwyczaj wliczają w to ogólnodostępne serwisy, które de facto nie powinny być nazywane zapleczem ze względu na to, że nie należą one do nas i nie mamy nad nimi pełnej kontroli. Do wspomnianych przeze mnie 2 poziomów zaplecza dochodzą kolejne, tworzone albo przez nasze zaplecze, albo przez serwisy zewnętrzne, czyli opisane już ogólnodostępne źródła linków. Tym sposobem nasz model linkowania się rozrasta, część zewnętrznych źródeł linków jest wykorzystywana do linkowania różnych poziomów, a model zaczyna być coraz bardziej zróżnicowany i przestaje przypominać sztywny schemat.
Bardzo ważną kwestią jest tutaj odpowiedni podział zaplecza i rozplanowanie linków zamieszczanych na nim. Przyjmując, że na poziomie 2 znajdą się strony gorsze jakościowo, ale w większości utrzymane w tematyce turystycznej, fragment planu zaplecza mógłby wyglądać następująco (teksty przy strzałkach oznaczają anchory linków, w których należy również uwzględnić frazy brandowe):
(grafika wygenerowana w programie yEd)
To oczywiście tylko niewielka część całego modelu. Zarówno źródeł linków, jak i stron w 2 poziomie zaplecza w stosunku do tych z 1 poziomu, powinno być znacznie więcej. Sposoby pozyskiwania linków również mogą się różnić w zależności od poziomu i tak jak przy stronie pozycjonowanej powinno się mieć największą kontrolę nad tym, gdzie znajdą się linki do niej, tak oddalając się od niej możemy sobie pozwolić na coraz to większą automatyzację poprzez narzędzia półautomatyczne aż do w pełni zautomatyzowanego zdobywania linków.
Optymalizacja stron zapleczowych
Optymalizacja poszczególnych serwisów pod kątem różnych fraz pozwoli nam na zdobycie ruchu organicznego dla wielu kombinacji fraz. Zazwyczaj łatwiej pozycjonuje się strony o zawężonej tematyce, niż te o bardziej ogólnej, dlatego też część stron zaplecza może zająć wysokie pozycje dla bardziej szczegółowych fraz znacznie szybciej niż strona pozycjonowana – tym bardziej, że docelowa strona będzie zapewne zoptymalizowana pod kątem bardziej konkurencyjnych fraz, z kolei zapleczówki – raczej pod kątem tych niszowych.
Pozwoli nam to z jednej strony na dokładniejszą analizę słów kluczowych, a z drugiej – na przekierowanie uzyskanego w ten sposób ruchu na stronę pozycjonowaną dzięki zamieszczonych reklamach tekstowych lub graficznych. Może się okazać, że wśród witryn odsyłających na nasz główny serwis, spora część ruchu będzie pochodziła właśnie z zaplecza, czego przykład widać poniżej. To wykres tygodniowy z ruchu w sezonie, z tylko jednej strony zapleczowej.
A poniżej całkowity ruch tygodniowy na stronie zapleczowej, na której znajdował się banner do docelowej.
Podsumowanie
Zaprezentowany tu pomysł na prowadzenie zaplecza wynika z chęci maksymalizacji korzyści z powstałych stron. Należy je wykorzystać zarówno do linkowania strony docelowej w celu podbicia pozycji, jak i w celu przekierowania ruchu ze stron zapleczowych. To ma być nasza powierzchnia reklamowa, strony o wysokiej jakości, które zarobią na siebie i z roku na rok będą zyskiwały na mocy.
Przy linkowaniu zarówno z zaplecza do strony pozycjonowanej, jak i pomiędzy różnymi poziomami zaplecza, należy sugerować się jak największym powiązaniem tematycznym. W ten sposób wykorzystamy maksymalnie potencjał tych stron, zminimalizujemy ewentualne ryzyko związane z linkowaniem do nietematycznych serwisów, a także zwiększymy prawdopodobieństwa kliknięcia w link. Nie twierdzę, że jest to zaplecze w 100% niewykrywalne i bezpieczne, ale z pewnością ryzyko to będzie znacznie mniejsze, niż przy masowym generowaniu stron o zerowej wartości dla użytkownika.
Oryginalny artykuł został opublikowany w 5 numerze magazynu SEM Specialist (link do materiału PDF). Powyżej znajduje się jego zaktualizowana wersja.