Strategia budowy zaplecza

Pisałam już na temat tego, jakich zasad dobrze jest się trzymać przy budowie i linkowaniu zaplecza, dałam też kilka pomysłów na zaplecze pod stronę szkoły tańca. Dzisiaj będzie bardziej technicznie i konkretnie. W artykule skupię się na pierwszym etapie budowy zaplecza, czyli na pełnym zaplanowaniu strategii jego tworzenia, linkowania i sposobu wykorzystania.

Wstęp

Rodzaj, jakość oraz wielkość zaplecza zależy przede wszystkim od konkurencyjności pozycjonowanej strony. W artykule tym skupię się na nastawieniu na jak najlepszą jakość zaplecza i w związku z tym – jak najmniejszym ryzyku filtrów, nie wspominając już o banach. Musimy jednak pamiętać, że opisana tu strategia z dość indywidualnym podejściem do każdej strony, może nie wystarczyć w przypadku serwisów o najbardziej konkurencyjnej tematyce.

SEO hosting i domeny

Planowanie zaplecza zaczynamy od zakupów:

  • hostingu SEO – na chwilę obecną nie mogę polecić konkretnej firmy, ale ostatnio gdaq opracował ciekawe podsumowanie, więc jest w czym wybierać. Dobrze jest kupować konta u różnych firm tak, aby w razie padu jednego serwera nie odbiło się to na całym zapleczu. Przy wyborze oferty należy zwrócić uwagę nie tylko na ilość adresów IP i różnych klas C, ale także na ilość domen;
  • domen – część można kupować w tradycyjny sposób, rejestrując nowe domeny. Dobrze, jeśli pewien % zaplecza będzie się składał z domen z historią – przechwyconych lub znalezionych np. w opisany przeze mnie sposób z użyciem programu Xenu. Oczywiście większość (jak nie wszystkie) domen powinna być przynajmniej częściowo zgodna tematycznie ze stroną pozycjonowaną, a tym samym przy zakupie domen z historią powinniśmy szukać właśnie tych tematycznych. Często tuż po zaindeksowaniu nowej zawartości wskakują one na topowe pozycje znacznie szybciej niż nowe domeny. Warto również różnicować TLD i nie ograniczać się do samych najtańszych domen. Różnicowanie to wychodzi przede wszystkim z podejścia, aby „dmuchać na zimne” i nie narażać się na ewentualne wykrycie zbyt dużych powiązań między wieloma stronami i w związku z tym obniżenie wartości linków pomiędzy nimi albo masowe kary.

Wybór modelu linkowania

Następnie przechodzimy do etapu ustalenia modelu linkowania:

  • model koła (ang. link wheel) otwarty/zamknięty – w tym modelu strony zapleczowe linkują na zasadzie A -> B, B -> C, C -> D itd. i oprócz tego wszystkie linkują także do strony pozycjonowanej. W modelu zamkniętym dodatkowo strona D linkuje z powrotem do A, zamykając tym samym koło;
  • piramida linków (ang. link pyramid) – ten model przewiduje podział zaplecza na kilka grup i linkowanie z niższego poziomu do wyższego i dopiero z najwyższego poziomu do strony pozycjonowanej.

Modele te można w dowolny sposób modyfikować i łączyć. Sama stosuję piramidę linków, którą od pewnego czasu zdarza mi się łączyć z modelem koła w sposób zaprezentowany poniżej. Generalnie wychodzę jednak z założenia, że najlepiej jest wyjść od prostego schematu, ale nie trzymać się go kurczowo – dodać trochę losowości, czasem podlinkować stronę pozycjonowaną z zaplecza na poziomie 2 albo zdecydować się na wzajemne podlinkowanie niektórych stron zapleczowych.

Na poniższej grafice widać jedynie model wyjściowy, bez uwzględnienia jego losowych zaburzeń. Są tu przedstawione tylko strony zaplecza (i oczywiście strona pozycjonowana), które należą do nas, a nie profile na różnych serwisach czy wpisy katalogach bądź preclach.
Model linkowania
„Z 1” to zaplecze pierwszego poziomu, a „z 2” – drugiego, przy czym do tego może dojść jeszcze kilka poziomów. To już decyzja indywidualna, czy na niższych poziomach umieścimy strony gorsze jakościowo, w tym korzystające z powielonych treści czy też po prostu będą to strony nietematyczne. Równie dobrze do niższego poziomu można wybrać kilka stron lepiej podlinkowanych, z wysokim PR, które przekażą tzw. link juice kilku stronom z wyższego poziomu naraz i wtedy może ich być znacznie mniej niż tych na 1 poziomie.

Uważam, że nie ma jednego prawidłowego modelu linkowania. Wszystko zależy od konkretnego przypadku, zapotrzebowania i możliwości finansowych. Ja wybrałam taki, ponieważ piramidę stosuję od dawna i daje ona oczekiwane efekty, więc wprowadzam w niej jedynie drobne zmiany. O linkowaniu każdego z poziomów wspomnę nieco później.

Rozplanowanie rodzaju i zawartości stron

Po podjęciu decyzji na temat tego, w jaki sposób wszystkie te strony będą ze sobą powiązane, przechodzimy do etapu planowania ich zawartości. Załóżmy, że pozycjonujemy stronę księgarni internetowej, więc przy tworzeniu zaplecza będziemy trzymać się głównie tematyki książek i edukacji, ale także tematyki powiązanej z gatunkami książek, np. podróże, książki językowe, historia, horrory i wiele innych. W takim przypadku możemy skorzystać z poniższych pomysłów i dopisać przy nich wszystkie niezbędne informacja, np.:

  • rodzaj strony: blog z recenzjami książek (z możliwością publikacji recenzji internautów)
    domena: adres strony
    skrypt: WordPress
    IP: adres IP
    poziom zaplecza: 1 (grupa z modelem koła)
  • rodzaj strony: recenzje książek Robina Cooka
    domena: adres strony
    skrypt: PikoCMS
    IP: adres IP
    poziom zaplecza: 1 (grupa z modelem koła)
  • rodzaj strony: serwis z najważniejszymi informacjami o maturze z geografii
    domena: adres strony
    skrypt: strona statyczna
    IP: adres IP
    poziom zaplecza: 1
  • rodzaj strony: katalog księgarni
    domena: adres strony
    skrypt: Joomla!
    IP: adres IP
    poziom zaplecza: 2
  • rodzaj strony: serwis informacyjny o tematyce historycznej
    domena: adres strony
    skrypt: ArticleMS
    IP: adres IP
    poziom zaplecza: 2

Optymalizacja stron zapleczowych

Bardzo dobry efekt daje mocne zawężenie tematyki stron zapleczowych ze względu na to, że strony skupione na bardziej szczegółowych zapytaniach łatwiej się „same pozycjonują” głównie dzięki optymalizacji i delikatnym podlinkowaniu.

Jeśli więc pozycjonowaną stroną jest strona księgarni internetowej, która w kategoriach ma gatunki książek, a dalej w strukturze – ich autorów, zdecydujmy się na kilka stron poświęconych biografii i recenzjom książek wybranych autorów. W ten sposób szybciej wskoczymy na wysokie pozycje i za pomocą linków skierujemy internautów na stronę docelową. Ustalając zapotrzebowanie na teksty na stronę, warto uwzględnić szczegółowe frazy takie jak np. „biografia/cytaty/książki (imię i nazwisko autora)”.

Linkowanie strony pozycjonowanej i zaplecza

Wychodzę z założenia, że strona pozycjonowana ma być „czysta jak łza” zarówno jeśli chodzi o jej zawartość, jak i źródła linków. Tutaj zaczynamy więc od płatnych źródeł, w tym katalogów stron czy płatnych linków (w tym przypadku muszą być one jednak bardzo dyskretne tak, aby dla przeciętnego internauty i Guglarzy 😉 wyglądały na naturalne), skupiając się jednak głównie na wykorzystaniu zaplecza. Przechodząc do darmowych źródeł również wybieramy w pierwszej kolejności te najbardziej wartościowe.

Co do poziomów zaplecza… jeśli 2 poziom to strony gorsze jakościowo, możemy sobie pozwolić na linkowanie ich z gorszych źródeł, w tym SWLi (chociaż nawet tutaj sugerowałabym, aby robić to wyjątkowo rzadko) i nastawienie na ilość linków, a nie ich wysoką jakość. Jedyne strony, które mogą na tym ucierpieć, to właśnie zaplecze z linkowanego w ten sposób poziomu, a to co wyżej straci jedynie trochę mocy z linków płynących z 2 poziomu. Jeśli jednak na obu poziomach jakość stron jest do siebie zbliżona, również możemy sobie pozwolić na różnicowanie źródeł linków. Poświęćmy parę zł na zgłoszenie najciekawszych stron do płatnych katalogów, zwróćmy uwagę na rodzaj stron i związane z nimi możliwości, np. blogi zgłaszajmy m.in. do katalogów blogów, nowe ciekawe serwisy do stron prezentujących start-upy itp. Więcej tego typu przykładów znajduje się we wpisie 34 pomysły na zdobycie linków.

Tak jak już wcześniej wspomniałam, nie przechodźmy ze skrajności w skrajność i nie bójmy się od święta podlinkować wzajemnie kilku stron zapleczowych czy zmienić kierunku strzałek i linkować z 2 poziomu do 1. Dopóki zachowuje się w tym umiar, nie powinno być obaw o ewentualne kary.

Podsumowanie

Na poruszenie tego tematu zdecydowałam się, ponieważ uważam, że wyjątkowo istotne jest zaplanowanie strategii zaplecza przed jego budową, a nie po, jak to się często zdarza. Od czasu do czasu trafiam na forach na pytania dotyczące braku skuteczności dużych zaplecz składających się z kilkuset stron. Po zagłębieniu się w ten temat okazuje się, że wszystkie są jakościowo zbliżone do przeciętnego precla, są oparte o ten sam skrypt i jedyne zróżnicowanie istnieje w przypadku adresów IP. Linkowanie odbywa się często na zasadzie wszystko do wszystkiego, linki są nietematyczne i wstawione w najgorszych możliwych miejscach, które aż się proszą o filtr. Głównym problemem jest w tym przypadku właśnie brak, a raczej zbyt późne zastanawianie się nad tym, jak całość powinna wyglądać, aby dawała oczekiwane efekty.

KATEGORIE: !Wyróżnione, Linkowanie, Zaplecze SEO
Comments (30)

Użyj „Highslide 4 WordPress” do prezentacji obrazków na WP.

ja robię podobnie:
z1 to katalogi
z2 to swl i śmieci

„Są tu przedstawione tylko strony zaplecza (i oczywiście strona pozycjonowana), które należą do nas, a nie profile na różnych serwisach czy wpisy katalogach bądź preclac”
– no właśnie, zaskoczyło mnie czytając inny blog. że można budować swe zaplecze opierając się o jakieś profile na forum…
zaplecze, to WŁASNE zaplecze, stronki, hostingi i domeny

Jestem wdzięczny za wpis, bo przy ostatniej ankiecie wskazywałem właśnie na brak takich tematów :). Tak czy inaczej mam 2 pytania:
1. Gdybyś miała rozłożyć w czasie skuteczność (szybkość) pozycjonowania tej samej frazy metodami, a) linkujemy ze swojego zaplecza do strony pozycjonowanej, na zasadzie nie A-> b, b->c itd, tylko wszystkie zaplecza do strony pozycjonowanej, czy b) Metoda wskazana przez Ciebie, to jaka byłaby to różnica. Oczywiście zdaje się sprawę, że odpowiedź na to pytanie jest średnio miarodajna, o ile możliwa, ale spróbuj ;). Pytam bo z lenistwa stosuję zawsze sposób „a” i chciałbym wiedzieć jaki ze mnie uparty osioł 😉

Metoda wskazana przeze mnie również uwzględnia model koła na 1 poziomie, tyle że stosuję do od święta i np. na załączonym obrazku tylko 1 grupa z 3 jest w ten sposób podlinkowana.

a czy mozesz powiedzoiec czy wedlug ciebie jesli na zapleczu bedzie max 10 tematycznych artykulow
to czy warto przypisywac kazdy artykul do kategorii, czy moze lepiej stowac tagi wyswietlane przy artykulach, a kategorii wogole nie dawac

Przy takiej decyzji ilość artykułów nie ma znaczenia tylko to, jakie nazewnictwo stosujesz w kategoriach i tagach.

Bardzo dobry artykuł Lexy. Rzadko się piszę w polskiej blogosferze o budowie zaplecza.

Dobry artykuł, daje do myślenia. Konkretne informację, tego było mi trzeba.

a dlaczego w modelu piramidy nie wspominasz nic o linkowaniu do strony pozycjonowanej z niższego rzędu??
czy uważasz, że miałoby to negatywny efekt?

„a dlaczego w modelu piramidy nie wspominasz nic o linkowaniu do strony pozycjonowanej z niższego rzędu??”
Bo uważam, że byłoby tutaj za dużo powiązań, tzn. źródła mocniejszych linków pokrywałyby się w przypadku zaplecza 1 poziomu (które linkuje do strony pozycjonowanej) i strony pozycjonowanej. Tak naprawdę w takim przypadku strony z 2 poziomu linkujące do pozycjonowanej mogłyby po prostu wskoczyć na 1 poziom.

Przy zaproponowanym modelu powiązania są dość słabe, bo w największym stopniu dotyczą grupy na 1 poziomie, która jest dodatkowo wzmacniana modelem koła.

częściowo zgadzam się, ale myślę też że jeżeli na pierwszym poziomie nie ma linków w dół (do poziomu niższego), a jedynie do docelowej strony www to wówczas linki z poziomu niższego nie powinny być problem.

generalnie jeżeli z poziomu drugiego linkujemy w górę zarówno na poziom pierwszy jak i do strony docelowej natomiast pilnujemy, aby z poziomu pierwszego linki nie schodziły na dół to wszystko powinno być okay.

stosuję tą metodę od lat i myślę, że raczej jest efektywna, ponadto w przypadku rozbudowy zaplecza sprawdza się lepiej od modelu kołowego (który oczywiście również ma swoje zalety)

pozdrawiam

a tam jakieś strategie, metody, schematy. Dużo linków i dużo spamu – to nigdy się nie zmieni 😉

Mam pytanie odnośnie przedstawionego przez Ciebie modelu.
Planuję stworzenie teraz kilku stronek, myślę o tym poważnie i właśnie zaczynam rozpisywanie wszystkiego.
Strony zaplecza 1 poziomu – te najbardziej wartościowe w Twoim modelu linkują i do siebie (w jedną stronę) i do strony pozycjonowanej. Jakie rodzaju są to linki? Z treści, z artykułow konkretnych do podstron zaplecza? Np Z1a linkuje do Z1b podstrona-> podstrona? czy linkujesz takze z jakiś boxów w sidebarze?
Rozumiem zasady linkowania, ale np:
Mam zaplecze 20 podstron. Linkowac do innego zaplecza z kazdej podstrony, z czesci podstron, z tresci/ze stopki/z sidebara?
Z jednej domeny niech będzie kilka roznych linkow do strony pozycjonowanej/jeden link taki sam na kazdej podstronie w tresci/jeden link tylko np na stronie glownej?

Z góry dzięki za odpowiedź 🙂

Im mocniej to zróżnicujesz tym lepiej. Linkuj raz z sidebara (linki site-wide), wstawiając tam czasem linki z opisowymi anchorami, czasem w formie adresu, a czasem w formie boksa, w którym linki otoczone są krótkim tekstem. Innym razem linkuj z treści, zarówno ze środka tekstu, jak i podając linki jako źródła informacji lub przypisy. Linkuj z/do strony głównej, kategorii i najgłębszych podstron.

Ale wykorzystywać każdą podstronę zaplecza? Czy zostawiać niektóre „czyste”, bez linków wychodzących do strony pozycjonowanej/zaplecza?

Już pisałam 😉 Różnicuj wszystko co się da.

Dzięki wielkie za odpowiedź 🙂 Ja wprawdzie znaczną część zaplecza mam zamiar oprzeć na blogspotach, wordpress.com itd (choć toretycznie zapleczem niby tego nie powinienem nazywać), ale artykuł bardzo mi pomógł 🙂
U mnie zaplecze 2 stopnia będzie w 100% oparte na darmowych platformach. Mam nadzieję, że tutaj ta zmienność ip nie będzie aż tak kluczowa. Do z1 natomiast kupuję jakiś serwer z kilkunastoma IPkami.

Mam jeszcze jedno pytanie odnośnie tematyczności. Google bardzo to rozpoznaje? Załózmy, ze mam serwis o Rzymie. Taki mini portal informacyjny + katalog noclegow. Wartosciowe zaplecze 1 poziomu natomiast to 70% małe stronki o polskich miastach [Sandomierz, Radom, Węgorzewo, Zakopane itd] . Jest zachowana tematyka turystyczna, tylko zaplecze w tym przypadku opisuje Polske, a strona pozycjonowana miasto włoskie.

Tym razem skomentuję sposób pisania artykułów – bardzo przyjemnie się czyta.

Kolejny ciekawy artykuł, szukam właśnie info o budowie zaplecza, porównuję z innymi modelami 😉
Twoje wydają się ciekawe, przynajmniej warte wypróbowania „w praniu” 😉

hmm… mam inny problem, mianowicie: (najlepiej opisze to przykladem):

mam domeny z nazwami napojów; pepsi.pl fanta.pl 7up.pl spirite.pl

chcialbym zbudowac zaplecze oparte o piramidę. Proszę o poprawę schematu myślenia w tym przypadku:

schemat 1. kupuje 20 domen a`la napoje.pl napojegazowane.pl orzezwiajace.pl // ogólnie domeny na ktorych bede pisał o wszelakich napojach np.:

napoje1.pl/opepsi.html
napojeakalorie2.pl/pepsi-kalorie.html
orzezwiajace3.pl/pepsi.html

domena20.pl/cos-o-pepsi/

tym sposobem mam 20 PODSTRON o pepsi na 20-stu domenach traktujących ogólnie o napojach.
mam też 20 PODSTRON o 7up, fancie i sprite (tak teoretycznie) – na kazdej z tych domen.

teraz tak:
z napoje1.pl/opepsi.html daje linka do pepsi.pl
z napojekalorie2.pl/pepsi-kalorie.html daje linka do pepsi.pl itd.. w jakichs losowych odstepach pepsi.pl dostanie te 20 linków z powiazanych tematycznie podstron…

strony te beda zapleczem najwyższego poziomu, do którego oczywiście będą szły linki ze słabszych źródeł itp itd. (ale tą kwestię pomińmy).

Moje pytanie w danym schemacie brzmi:
czy mogę dodać po jednym linku z każdej podstrony zaplecza, do kolejnej podstrony na kolejnej domenie np.: z napoje1.pl/opepsi.html daje linka do pepsi.pl ale też do napojekalorie2.pl/pepsi-kalorie.html / innymi słowy na zaplecze1 bedzie link do zaplecze2, na 2 do 3, na 3 do 4 i tak do 20-stu?

schemat 2:
domeny do pozycjonowania: pepsi.pl fanta.pl 7up.pl spirite.pl
w tym przypadku, majac 20-scia domen o napojach… dzielę je na 4 grupy po 5 domen.

pierwsze 5 stron jakie powstaje w tym schemacie to strony:
napojepepsi.pl – ogolne info o pepsi + link do pepsi.pl
kaloriewpepsi.pl – info o kalorycznosci blabla 😉
orzezwiajacynapoj.pl – i tu orzezwiajacych wlasciwosciach pepsi itp.
strona4opepsi.pl –
strona5opepsi.pl –

i podobnie… linki A>B>C>D>E jak w schemacie pierwszym.

Czy taki schemat bedzie lepszy, od schematu 1? w tym przypadku pepsi.pl dostanie tylko 5 linkow z tego zaplecza… zapewne lepszych jak owe 20-ścia w schemacie1, lecz czy na tyle aby warto bylo poświęcić te 5 domen tylko dla jednej, którą starałbym się wypozycjonować?

Pewnie najlepiej byłoby to zróżnicować, jednak tutaj pojawiają się większe koszty. W schemacie pierwszym, gdybym np. zakupił domenę powiedzmy frugo.pl i chciał ją promować na jego podstawie… wówczas do napoje1.pl dorzuciłbym artykuł: na napoje1.pl/frugo.html i z niego dał link… to znacznie niweluje koszty w przypadku pozycjonowania domen powiązanych już z istniejącym zapleczem.

Co myślicie? jak to najlepiej rozwiązać?

To działa. Jedno kółeczko z 6 linków i w ciągu kilku dni skok o kilkadziesiąt pozycji.

Ten sposob dziala. Zauwazylem jakis skok pozycji 🙂

Właśnie, jak dawać linki z zaplecza? Z każdej podstrony link z tekstu? Ale nie będzie to wyglądało jak precel lub płatne linki?

Dzięki za bardzo przydatny wpis.

A ja mam takie pytanie – czy piramidę zaczynamy budować od góry czy od dołu? 🙂 tzn. z założeniem że mamy już strony zapleczowe i zaplanowane niższe „poziomy”. Linkować powinno się od 3->2->1 czy też 2->1 3->2, itd.?

Wiem, że ten artykuł jest dość stary, jednak nic nowego nie mogę znaleźć na necie w tym temacie. Jak obecnie zachowuje się linkowanie link wheel? Nie mam zbytnio czasu, aby samemu przeprowadzić taki test stąd pytanie. Założenie jest takie. Mam jakieś 20 nowych stron zapleczowych, które w żaden sposób nie mogą być powiązane z innym zapleczem, ani linkowane web 2.0 itp. To taka oddzielna grupa, która będzie służyć do podlinkowania strony firmowej, a którą chce w całości zlinkować w kole (link wheel), frazy takich linków to nazwy domeny. Dodatkowo każda ze stronek ma być podlinkowana delikatnie z innych tematycznych stron. Teraz pytanie, jakie jest ryzyko obecnie, że google to wykryje, że to zaplecze? Oczywiście każda ze stron stoi na innym ip (inne dns), oraz posiada wysokiej jakości treści pisane z palca. Wszystkie strony tematyczne.

Czytam i czytam, każdy artykuł po kolei. Jaka szkoda, że dopiero dziś odkryłem ten blog, bo teksty są bardzo przyjemnie napisane i można je wręcz chłonąć 🙂

Czy techniki wspomniane w tekście są nadal aktualne w 2019? 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Copyright 2005-2023 SEO blog Lexy. All Right Reserved.